Szybkie Fit Pierniczki bez Leżakowania (*SERIA FIT*)
Szybkie
Fit Pierniczki bez Leżakowania
(*SERIA FIT*)
Te pierniczki to kwintesencja świątecznej magii w wersji fit – pachnące
miodem, cynamonem i pomarańczą, miękkie od razu po upieczeniu, pełne aromatu,
który wypełnia dom jeszcze zanim otworzy się piekarnik. Ich sekret tkwi w
prostocie i równowadze: klasyczny smak dawnych pierników połączony z
nowoczesnym, lekkim podejściem do składników. Dzięki temu można je upiec bez
poczucia winy, delektując się każdym kęsem tak samo, jak w czasach, gdy
pierniki stanowiły prawdziwy symbol świątecznego ciepła.
Piernik ma długą historię – jego korzenie sięgają średniowiecza, kiedy to w
Toruniu i Norymberdze zaczęto wypiekać aromatyczne ciasta z dodatkiem miodu i
przypraw korzennych, przywożonych z dalekich podróży. W tamtych czasach
przyprawy były drogie jak złoto a ich obecność w cieście świadczyła o bogactwie
i gościnności domu. Dziś te same aromaty – cynamon, goździki, imbir i kardamon
– nie są już luksusem, ale nadal mają niezwykłą moc tworzenia nastroju i
przywoływania wspomnień. W wersji fit zachowują swoją szlachetność a
jednocześnie niosą ze sobą dodatkowe korzyści zdrowotne: działają
rozgrzewająco, wspierają trawienie i poprawiają samopoczucie.
Każdy składnik tego przepisu został dobrany z myślą o zdrowiu i lekkości.
Zamiast białego cukru pojawia się erytrytol, który nie podnosi poziomu glukozy
i ma zerową kaloryczność, dzięki czemu pierniczki są słodkie, ale przyjazne
sylwetce. Mąka orkiszowa, pełna białka i minerałów, łączy się z żytnim
akcentem, nadając ciastu głębi i wyjątkowej struktury. Taki duet mąk to świetna
alternatywa dla klasycznej pszenicy – syci na dłużej i ma niższy indeks
glikemiczny. Olej kokosowy nierafinowany zastępuje masło, nadając ciasteczkom
subtelny aromat i delikatność a przy tym nie dostarcza szkodliwych tłuszczów
trans. Mus jabłkowy sprawia, że pierniczki są wilgotne i miękkie bez
konieczności długiego leżakowania, jednocześnie naturalnie słodzi i redukuje
ilość tłuszczu w cieście. To sprytny i prosty zabieg, który pozwala zachować
lekkość, nie tracąc przy tym nic z głębokiego, korzennego smaku.
Ich kaloryczność – około 284 kcal na 100 gramów – jest znacznie niższa niż
w tradycyjnych przepisach, które często przekraczają 400 kcal. A ponieważ każdy
pierniczek waży zaledwie około 10 gramów, jedno małe ciasteczko ma tylko 28
kcal – tyle, co łyk gorącej czekolady. Mimo to daje prawdziwą satysfakcję, bo
jest aromatyczne, lekko wilgotne i ma tę cudowną miękkość, która sprawia, że po
prostu chce się sięgnąć po następny.
To właśnie połączenie smaku, zapachu i lekkości sprawia, że można uznać je
za w pełni fit. Mają niski indeks glikemiczny, niewiele tłuszczu, zero cukru a
jednocześnie dużą ilość błonnika i naturalnych składników o działaniu
prozdrowotnym. To pierniczki, które nie tylko cieszą podniebienie, ale też
wpisują się w ideę świadomego odżywiania – lekkiego, zrównoważonego i opartego
na prostych, nieprzetworzonych produktach.
Są dowodem na to, że świąteczne wypieki wcale nie muszą być ciężkie i
kaloryczne, aby smakowały jak z dzieciństwa. Wystarczy sięgnąć po naturalne
składniki i odrobinę ciepła, aby stworzyć coś, co łączy w sobie tradycję i
nowoczesność. Fit pierniczki to zapach domowego ciepła, historia zamknięta w
złocistym cieście i słodycz, która naprawdę nie wymaga wyrzutów sumienia.
Kaloryczność potrawy w 100 g: 284 kcal
W tym: Białka 7.50 g | Tłuszcze 8.00 g | Błonnik 3.10 g | Węglowodany
48.50 g (w tym cukry 10.80 g)
Kaloryczność
potrawy w jednej sztuce (ok 10 g): 28 kcal
W
tym: Białka 0.75 g | Tłuszcze 0.80 g | Błonnik 0.30 g | Węglowodany 4.90 g (w
tym cukry 1.10 g)
Kalorie policzone na podstawie jednostkowych
składników podanych w przepisie.
- 300 g mąki orkiszowej jasnej (typ 630)
- 50 g mąki żytniej (typ 720)
- 80 g erytrytolu
- 3 łyżki miodu
- 1 jajko
- 40 g domowego musu jabłkowego
- 40 g oleju nierafinowanego kokosowego
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 3
łyżeczki domowej przyprawy korzennej do piernika
(link do sklepu – KLIKNIJ TUTAJ 👈)
- kilka
kropel aromatu pomarańczowego
Składniki
na glazurę:
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka gorącej wody
Przygotowanie:
Do przygotowania domowego musu jabłkowego potrzebne
będą 2 średnie jabłka, 3 łyżki wody i szczypta cynamonu.
Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
Przełożyć do garnuszka lub na patelnię, dodać wodę i gotować na małym ogniu pod przykryciem przez ok 10 minut, aż zmiękną i zaczną się rozpadać.
Dodać szczyptę cynamonu, wymieszać a następnie zblendować masę na
gładko przy pomocy blendera ręcznego typu żyrafa. Mus przełożyć do miseczki i
odstawić do całkowitego wystudzenia. Mus ma być gęsty, ale nie wodnisty.
Taki mus można przechowywać w lodówce do 4
dni lub zamrozić w porcjach.
W małym rondelku umieścić miód oraz olej kokosowy.
W misie miksera umieścić oba rodzaje mąki
– orkiszową jasną oraz żytnią. Dodać erytrytol, przyprawę do piernika, kakao, proszek
do pieczenia oraz sodę oczyszczoną. Całość dokładnie wymieszać, aby przyprawy
równomiernie rozprowadziły się w mące. Już na tym etapie można poczuć
intensywny, korzenny zapach, który wypełni kuchnię.
Do suchych składników wlać lekko przestudzony miód z olejem, dodać jajko oraz gęsty mus jabłkowy.
Całość zmiksować
przy pomocy haka do wyrabiania ciasta aż powstanie gładkie, miękkie i
elastyczne ciasto. Jeśli masa wydaje się zbyt klejąca, można dosypać 1–2 łyżki
mąki orkiszowej – lepiej robić to stopniowo, aby nie przesuszyć struktury.
Prawidłowo wyrobione ciasto powinno być przyjemnie miękkie, ale nie klejące się
do rąk.
Ciasto rozwałkować na lekko oprószonym
mąką blacie na grubość około 4–5 mm. Nie wałkować zbyt cienko – grubsze
pierniczki lepiej zachowują wilgoć i po upieczeniu pozostają miękkie w środku.
Wykrawać ulubione, dowolne kształty np.: klasyczne serca, gwiazdki lub choinki.
Ciasto jest elastyczne i łatwo się formuje, dzięki czemu można z niego tworzyć
również ozdoby choinkowe.
Piekarnik rozgrzać do 180°C (góra–dół).
Pierniczki ułożyć na blasze wyłożonej
papierem do pieczenia, zachowując niewielkie odstępy. Blachę wstawić do
nagrzanego piekarnika i piec pierniki przez ok 10 minut, aż lekko się
zarumienią, ale nie wysuszą. To moment kluczowy – zbyt długie pieczenie
spowoduje, że pierniczki staną się twardsze. Idealne pierniczki mają miękki
środek i lekko sprężystą powierzchnię.
Po wyjęciu z piekarnika pierniczki
pozostawić przez kilka minut na blasze – w tym czasie ciasto lekko się
ustabilizuje. Następnie przełożyć je na kratkę do całkowitego wystudzenia. Od
razu po upieczeniu są miękkie a po wystudzeniu nabierają idealnej struktury –
delikatnej, wilgotnej i aromatycznej.
Przygotować glazurę.
W miseczce połączyć miód i gorącą wodę. Całość wymieszać aż glazura będzie klarowana.
Przy pomocy pędzelka nanieść cienką
warstwą glazury na każdego pierniczka. Po wyschnięciu glazura utworzy subtelny
błysk i delikatną warstwę ochronną.
Pierniczki najlepiej przechowywać w szczelnie zamykanej puszce lub dużym szklanym słoju, w temperaturze pokojowej. Aby dłużej zachowały swoją miękkość, warto włożyć do środka kawałek świeżego jabłka lub skórkę pomarańczową – to naturalny sposób na utrzymanie wilgotności. Pierniczki zachowują świeżość przez wiele dni a z każdym kolejnym zyskują jeszcze intensywniejszy aromat.
Smacznego.
Spodobał Ci się ten przepis?
Komentarze
Prześlij komentarz