Blue Coconut Splash (tylko dla osób pełnoletnich)
(tylko dla osób pełnoletnich)
Wyobraź sobie spacer po ciepłej, karaibskiej plaży o
zachodzie słońca. Promienie słońca odbijają się w tafli oceanu, tworząc mozaikę
błękitów i turkusów, a w powietrzu unosi się zapach kokosa, mięty i cytrusów.
Ten drink – warstwowy, hipnotyzująco niebieski koktajl – przenosi w to miejsce
zaledwie jednym łykiem. To nie tylko napój, to esencja egzotycznych wakacji w
szklance.
Bazą koktajlu jest Malibu – likier kokosowy na bazie
karaibskiego rumu, który swoją historią sięga Barbadosu, wyspy uznawanej za
kolebkę rumu. Stamtąd właśnie pochodzi też technologia leżakowania rumu w
dębowych beczkach, która dała światu trunki o głębokim, gładkim charakterze.
Malibu powstało z myślą o stworzeniu likieru idealnie wpisującego się w
słoneczny styl życia wysp Morza Karaibskiego – lekkiego, tropikalnego, lekko
słodkiego, o wyraźnym kokosowym aromacie.
Do tego dołącza cytrynowa lemoniada lub Sprite, która
wprowadza świeżość i lekkość, przypominając kubańskie klasyki w rodzaju Mojito.
Nie bez powodu – Kuba, położona zaledwie kilkaset kilometrów na zachód od
Barbadosu, od wieków stanowiła barowe serce Karaibów. To tam narodziły się
drinki, które dziś znamy na całym świecie – Daiquiri, Cuba Libre czy właśnie
Mojito. Tutaj tradycja cytrusów, mięty i rumu ma swoje korzenie, ale w tym
drinku zyskuje nowoczesne, odświeżające oblicze.
Wisienką na torcie jest Blue Curaçao, likier o
pomarańczowym smaku i wyrazistym niebieskim kolorze, wytwarzany oryginalnie na
karaibskiej wyspie Curaçao. Kolor to nie tylko efektowny dodatek – niebieski
przywołuje obraz czystej wody tropikalnych wybrzeży, tworząc wizualną iluzję
głębi i chłodu, idealną na upalne dni.
Co czyni ten drink wyjątkowym? Warstwowa kompozycja.
Gdy Malibu wlewane jest jako pierwsze, a Blue Curaçao trafia na sam koniec,
opadając powoli na dno, tworzy się zjawiskowy gradient – od delikatnego błękitu
przez turkus aż po głęboki oceaniczny granat. To efekt nie tylko dla oka – wraz
z każdym łykiem zmienia się proporcja smaków: początkowo dominują delikatna
słodycz i cytrus, potem pojawia się wyraźniejszy, owocowy finisz.
To koktajl, który świetnie sprawdzi się na letnich
imprezach, plażowym garden party, a także jako efektowny aperitif na
romantyczną kolację pod chmurką. Z dodatkiem mięty, plasterkiem cytryny i
dekoracyjnymi wiórkami kokosowymi nie tylko orzeźwia, ale też urzeka wyglądem.
Koktajl ten to opowieść o Karaibach, która rozgrywa
się warstwa po warstwie – w smaku, kolorze i zapachu. To drink, który nie tylko
gasi pragnienie, ale budzi marzenia.
Kaloryczność potrawy jednej porcji ok 221 g: 139 kcal
W tym: Białka 0.12 g | Tłuszcze 0.04 g | Węglowodany 11.18
g (w tym cukry 9.30 g)
Kalorie policzone na podstawie jednostkowych
składników podanych w przepisie.
na jednego drinka
- 20
ml Blue Curaçao
- 130
ml lemoniady, Sprite’a lub wody gazowanej
-
plasterek limonki do dekoracji
-
świeża mięta do dekoracji
Przygotowanie:
W
wysokiej szklance typu highball umieścić sporą ilość kostek lodu, sięgających
niemal po brzeg naczynia – to one pomogą utrzymać subtelny podział kolorów,
zapobiegając zbyt szybkiemu mieszaniu się składników.
Następnie
wlać 50 ml likieru kokosowego Malibu, który będzie stanowił słodką, egzotyczną
bazę o delikatnej kremowości. Jego jasna barwa doskonale współgra z chłodnymi
tonami napoju.
Dopełnić
całość schłodzoną lemoniadą cytrynową lub Sprite’em – około 130 ml. Gazowany
napój o cytrynowym smaku wprowadzi lekkość, cytrusową świeżość i delikatne
bąbelki, które uniosą część aromatów ku górze.
Na
końcu, powoli wlać 20 ml Blue Curaçao – najlepiej robić to bardzo ostrożnie,
cienkim strumieniem po łyżeczce, aby likier spłynął na dno i stworzył
intensywnie niebieską warstwę. Dzięki różnicy gęstości i kolejności dodawania
składników, uzyskuje się efekt subtelnego przenikania kolorów: od jasnego
turkusu w górnej części szklanki po głęboki błękit na dnie. Napój nabiera wizualnego
charakteru karaibskiej laguny, jakby wprost przeniesiony z rajskiej plaży.
Drinka
lekko zamieszać tylko przy brzegu (jeśli w ogóle), by zachować efekt wizualny,
a przy tym delikatnie połączyć smaki.
Na
koniec udekorować drinka plasterkiem cytryny lub gałązką świeżej mięty, ułożoną
na brzegu szklanki. 😉…
Smacznego
Komentarze
Prześlij komentarz