Młoda Kiszona Kapusta

Młoda Kiszona Kapusta

 

Kiszenie to jedna z najstarszych metod konserwowania żywności, obecna w niemal każdej kulturze świata. W Europie Środkowej szczególnie bliskie jest kiszenie kapusty – niegdyś podstawowego składnika zimowej kuchni, dziś wracającego w lekkiej, nowoczesnej odsłonie. Choć najczęściej kisi się kapustę późną, zimową, coraz więcej osób sięga po kapustę młodą, która – choć delikatniejsza – potrafi zaskoczyć aromatem, świeżością i subtelną chrupkością.

Ten przepis nie bazuje na przypadku. To wyważone połączenie słodyczy młodej kapusty, lekkiej ostrości przypraw i delikatnej kwasowości fermentacji. Dzięki dodatkowi marchewki i jabłka całość nabiera jeszcze bardziej świeżego, słonecznego charakteru – idealnego do letnich surówek, ale też jako baza do lżejszego bigosu czy dodatku do pieczonych ziemniaków.

🌿 Dlaczego warto kisić młodą kapustę? Młoda kapusta różni się od tej zimowej nie tylko wyglądem. Jej liście są cieńsze, bardziej soczyste i delikatniejsze w strukturze, co sprawia, że szybciej się fermentują i dają subtelniejszy smak – mniej kwaśny, bardziej orzeźwiający. Z tego powodu nie nadaje się do długiego przechowywania w stanie surowym, ale doskonale sprawdza się w szybkich kiszonkach sezonowych.

W odróżnieniu od kapusty zimowej, która wymaga dłuższego kiszenia (czasem kilku tygodni) i silniejszego obciążenia, młoda kapusta fermentuje szybko – zwykle w ciągu 2–5 dni. Nie trzeba jej też tak mocno dociskać – wystarczy dobre ubicie i kontrolowanie poziomu soku. Jej kiszenie przypomina wręcz fermentację ogórków małosolnych – jest szybkie, lekkie, wiosenne.

Choć kiszona kapusta przez wieki kojarzona była z kuchnią wiejską i postną, jej historia sięga wysoko – aż do cesarstwa chińskiego. To właśnie Chińczycy jako pierwsi, już ok. 2000 lat temu, kisili warzywa w solance, co przejęli później Mongołowie i przekazali tradycję dalej – aż do Europy. W Polsce kiszonki pojawiły się już w średniowieczu, a od XVII wieku zaczęły odgrywać istotną rolę nie tylko w jadłospisie, ale i w medycynie ludowej. Kiszoną kapustę uważano za środek wzmacniający i chroniący przed szkorbutem – zwłaszcza zimą, kiedy brakowało świeżych warzyw.

Choć młoda kapusta sama w sobie jest lekka i słodkawa, zbyt proste kiszenie może skutkować dość mdłym rezultatem. Dlatego warto zadbać o dodatki: starta marchewka wzmacnia kolor i dodaje lekkości, jabłko podkręca fermentację naturalnym cukrem i nadaje przyjemnej owocowej nuty. A przyprawy? Zamiast wsypywać je luzem, warto zamknąć je w małym woreczku z gazy lub jednorazowym woreczku do herbaty – to prosty sposób, by aromaty wniknęły w kapustę, nie pozostawiając na niej gorczycowych kulek czy włókien laurowych.

Całość nie wymaga wiele: kilka minut ugniatania, parę dni cierpliwości i… gotowe. Kiszonka będzie idealna jako chrupiąca surówka, podstawa do letniego bigosu z młodych warzyw, a także jako przekąska do grilla, ryby czy jajek na twardo. Można ją też pasteryzować lub przechowywać w chłodnej piwnicy – dzięki czemu zachowa swoje walory nawet do jesieni.

Kaloryczność potrawy w 100 g: 27 kcal

W tym: Białka 1.15 g | Tłuszcze 0.21 g | Węglowodany 3.76 g (w tym cukry 1.02 g)

Kalorie policzone na podstawie jednostkowych składników podanych w przepisie.


Składniki:


- ok 2 kg młodej białej kapusty (waga poszatkowanej kapusty)

- 40 g soli kamiennej niejodowanej

- ok 200 g startej marchwi

- 200 g startego jabłka

 

Przyprawy:

 

- 1½ łyżeczki gorczycy białej (ok. 4 g)

- 10 ziaren pieprzu czarnego

- 6 ziaren ziela angielskiego

- 4 liście laurowe (połamane)

- 1 łyżeczka nasion kolendry

 

Solanka:


- 250 ml wody

- 5 g soli kamiennej niejodowanej


Przygotowanie:

 

Kapustę dokładnie oczyścić z wierzchnich liści i pokroić na ćwiartki. 

Następnie drobno poszatkować – najlepiej nożem lub na mandolinie, aby uzyskać cienkie, równe paski. W przypadku młodej kapusty nie trzeba usuwać wszystkich nerwów, ponieważ są one miękkie i soczyste. Przełożyć do dużej miski.

Marchewkę oraz jabłko ze skórką, ale bez gniazda nasiennego zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Taki sposób przygotowania pozwala zachować strukturę i wydobyć naturalną słodycz, która pozytywnie wpływa na smak fermentowanego produktu. Dodać do misy z kapustą.

Całość zasypać odważoną niejodowaną solą kuchenną.

Zawartość miski dokładnie wymieszać dłońmi, rozprowadzając sól równomiernie po całej masie. Następnie przystąpić do ugniatania – najlepiej ręcznie, przez kilka do kilkunastu minut. Pod wpływem soli i mechanicznego nacisku kapusta zacznie intensywnie puszczać sok, a całość wyraźnie zmniejszy objętość. Proces ten jest kluczowy, ponieważ naturalny sok stanowi główny nośnik fermentacji i chroni kiszonkę przed zepsuciem.

Miskę odstawić na ok 30 minut, przykryć ją ściereczką lub luźną przykrywką.

Po tym czasie sprawdzić, ile jest soku – jeśli wyraźnie się oddzielił i kapusta stała się miękka, można przekładać do naczynia fermentacyjnego. 

Aby wzbogacić smak młodej kiszonej kapusty, warto dodać przyprawy, które nadadzą jej głębi i wyrazistości. Najwygodniej umieścić je w małym woreczku – z gazy, cienkiej ściereczki bawełnianej lub w gotowym jednorazowym woreczku do zaparzania herbaty. Takie rozwiązanie jest nie tylko praktyczne, ale i higieniczne.

Zalety użycia przypraw w woreczku:

-  Przyprawy nie mieszają się z warzywami – dzięki temu kapusta zachowuje czystą strukturę.

-    Zapobiegają drobnym resztkom przypraw w całej kiszonce.

-  Ułatwiają kontrolowanie smaku – woreczek można łatwo wyjąć po fermentacji.

-  Są wygodne w późniejszym użyciu – nie trzeba wybierać przypraw podczas jedzenia lub gotowania.

🪡 Jak przygotować woreczek z przyprawami:

Wybierz materiał:

- jałowa gaza,

- cienka lniana lub bawełniana ściereczka,

- jednorazowy woreczek do zaparzania herbaty – dostępny w większości sklepów z artykułami kuchennymi i zielarskimi.

Do środka wsypać wszystkie przyprawy, liście laurowe wcześniej połamać na mniejsze kawałki. Woreczek należy szczelnie zawiązać. W przypadku użycia materiału – związać bawełnianym sznurkiem lub nitką, natomiast w przypadku zastosowania jednorazowego woreczka do herbaty – zacisnąć zgodnie z instrukcją producenta.

Tak przygotowany woreczek trzeba będzie wcisnąć głęboko między warstwy kapusty najlepiej na pierwszej warstwie od spodu.

Dobrze ugniecioną kapustę przekładać partiami do przygotowanego, wyparzonego słoja lub naczynia fermentacyjnego (kamionki, glinianego garnka itp.). Warstwy należy ciasno ubijać – drewnianą łyżką, ubijakiem lub ręką – tak, aby wypchnąć powietrze i wytłoczyć jeszcze więcej soku. Nie zapomnieć o umieszczeniu woreczka z przyprawami po pierwszej warstwie.

Po wypełnieniu naczynia sprawdzić, czy warzywa są całkowicie przykryte naturalnie wypuszczonym sokiem. W razie potrzeby można uzupełnić płyn, dolewając solankę – przygotowaną z 250 ml przegotowanej, ostudzonej wody i 5 g soli niejodowanej. Płyn powinien przykrywać kapustę na wysokość ok 2 cm.

Na wierzchu umieścić obciążnik – np. szklany talerzyk dociśnięty kamieniem fermentacyjnym lub specjalną nakładką do kiszenia. Całość przykryć gazą, ściereczką lub pokrywką z luzem, aby umożliwić uchodzenie gazów fermentacyjnych.

Kapustę pozostawić w temperaturze pokojowej (ok. 18–22°C) na czas fermentacji – zwykle od 2 do 5 dni, w zależności od temperatury otoczenia i pożądanego stopnia kwaśności. W trakcie kiszenia warto raz dziennie sprawdzić stan warzyw – w razie potrzeby zebrać pianę z powierzchni i upewnić się, że wszystko pozostaje zanurzone w soku.

Po zakończeniu fermentacji, gdy kapusta osiągnie pożądany smak – lekko kwaśny, jędrny, aromatyczny – należy usunąć woreczek z przyprawami i przenieść w chłodniejsze miejsce np.: do piwniczki.

W przypadku użycia kamionkowego garnka, kapusta może pozostać w nim nawet przez kilka tygodni, pod warunkiem, że:

-        jest stale przykryta sokiem (lub solanką),

-        przechowywana jest w chłodzie (optymalnie 4–8°C),

-  przykrycie (ściereczka, talerz, pokrywka) chroni ją przed    zanieczyszczeniami i owadami,

-       powierzchnię regularnie się kontroluje (w razie pojawienia się piany  lub białego nalotu – należy go delikatnie zebrać).

Gotową kiszonkę można również przełożyć do czystych, wyparzonych wcześniej wrzątkiem słoików i tak przechowywać w lodówce lub chłodnej piwnicy. Gotowa kapusta doskonale sprawdza się jako baza do surówek, bigosu, zup i wielu innych dań kuchni domowej.

Smacznego

Komentarze

Popularne Posty