Orzeszki z Kremem Budyniowo–Laskowym
z Kremem Budyniowo–Laskowym
Te ciasteczka to hołd dla domowej tradycji i dowód na to, że klasyka nigdy
nie wychodzi z mody – zwłaszcza gdy dostaje nowoczesny akcent. Choć formą
przypominają dobrze znane orzeszki z dzieciństwa, ich wnętrze zaskakuje kremem
o bardziej wyrafinowanym profilu smakowym i dodatkiem całego orzecha laskowego,
który kryje się w środku niczym mała niespodzianka.
Kruche, maślane skorupki wypiekane w opiekaczu mają charakterystyczny
kształt połówki orzecha włoskiego. Po upieczeniu są lekkie i delikatne, ale
wystarczająco wytrzymałe, aby utrzymać kremowe nadzienie bez rozmiękania. Co
istotne – przygotowane ciasto nie wymaga długiego chłodzenia ani leżakowania w
lodówce. Od razu po zagnieceniu nadaje się do formowania kuleczek i pieczenia,
co zdecydowanie skraca czas przygotowania. Ma elastyczną, miękką strukturę,
dobrze się dzieli i łatwo dopasowuje do kształtu formy, nie przywierając i nie
tracąc swojej delikatności w trakcie obróbki cieplnej. Ich przygotowanie wymaga
odrobiny cierpliwości, ale efekt końcowy zdecydowanie wynagradza ten czas – to
ciasteczka, które zawsze robią wrażenie na gościach i szybko znikają z talerza.
Krem został przygotowany na bazie klasycznego budyniu waniliowego, który po
ostudzeniu został zmiksowany z kremowym serkiem Mascarpone. To połączenie
zapewnia jednocześnie stabilność i aksamitną strukturę, bez nadmiaru tłuszczu.
Mascarpone łagodzi intensywność budyniu i nadaje całości kremową, puszystą
konsystencję. Do tego dodana została pasta z orzechów laskowych – naturalna,
bez cukru, dzięki czemu można kontrolować poziom słodyczy i zachować
autentyczny, lekko prażony smak orzechów.
Najciekawszym elementem jest jednak to, co znajduje się w samym środku
każdego orzeszka – cały, prażony orzech laskowy. Dzięki temu każdy kęs zyskuje
dodatkową warstwę tekstury i smaku. To niewielki detal, który zmienia wszystko.
Krem staje się nie tylko delikatny i orzechowy, ale też wyrazisty i z
charakterem.
Choć w Polsce traktujemy je jak coś „swojskiego”, foremki do orzeszków
przywędrowały z krajów byłego Związku Radzieckiego, gdzie cieszyły się ogromną
popularnością już w połowie XX wieku. W wielu domach przechowywano specjalne
patelnie/opiekacze, które często przekazywane były z pokolenia na pokolenie –
dziś przeżywają one prawdziwy renesans. To wypiek, który łączy pokolenia –
babcie, mamy i córki mogą piec razem, zachowując wspomnienia i tworząc nowe.
Te orzeszki są idealne na święta, przyjęcia rodzinne, ale również jako
słodki prezent lub element deserowego stołu. Dobrze się przechowują i jeszcze
lepiej smakują po kilku godzinach chłodzenia, kiedy smaki zdążą się połączyć.
Jeśli szukasz słodkości, która zachwyci nie tylko smakiem, ale też wyglądem
– Orzeszki z kremem budyniowo–laskowym to strzał w dziesiątkę. To wypiek, który
nie wychodzi z mody, a jego nowa wersja udowadnia, że klasyka może smakować
jeszcze lepiej.
Kaloryczność potrawy w 100 g: 317 kcal
W
tym: Białka 5.24 g | Tłuszcze 17.30 g | Węglowodany 34.67 g (w tym cukry 16.35
g)
Kalorie
policzone na podstawie jednostkowych składników podanych w przepisie.
- 1
duże jajko (ok. 55 g)
- 150
g cukru
- 110
g masła
- 30
g dobrego majonezu
- 60
g kwaśnej śmietany 18%
- ½
łyżeczki sody oczyszczonej
- ½
łyżeczki octu spirytusowego
- 320
g mąki pszennej typ 450
Składniki na krem:
- 1
opakowanie budyniu waniliowego bez cukru (40 g)
- 300
ml mleka
- 3
łyżki cukru
- 125
g serka Mascarpone
- 2 łyżki pasty z orzechów laskowych Krukam (Link KLIKNIJ TUTAJ)
- 1
łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
- szczypta
soli
- ±
duża garść prażonych całych orzechów laskowych
Przygotowanie
skorupek:
W misie miksera ubić jajko z cukrem na jasną, puszystą
masę. Używać miksera ustawionego na wysokie obroty, miksując przez około 5
minut – masa powinna wyraźnie zwiększyć objętość, rozjaśnić się i zyskać lekką,
kremową strukturę. Takie napowietrzenie jajek zapewnia delikatność gotowego
ciasta.
Masło roztopić oraz wystudzić i dodać je do masy
jajecznej. Masło wprowadza do
ciasta maślany smak oraz odpowiednią kruchość.
Następnie dodać majonez oraz kwaśną śmietanę –
składniki te wpływają na elastyczność ciasta i nadają mu lekkość, a dzięki
zawartości tłuszczu i kwasu mlekowego ciasto zachowuje delikatną strukturę bez
potrzeby długiego wyrabiania. Wymieszać do uzyskania jednolitej konsystencji.
Sodę oczyszczoną wymieszać z octem i szybko dodać do
masy. Powstanie reakcja, która ma właściwości spulchniające i odpowiada za
lekkość ciastek – w kontakcie z kwasem soda zaczyna działać natychmiast,
dlatego należy dodać ją tuż przed mąką i krótko zmiksować do połączenia.
Wsypać mąkę i zmienić końcówkę z ubijaka na hak do
wyrabiania ciasta. Mieszać na niskich obrotach, następnie stopniowo zwiększyć
prędkość do średniej i wyrabiać tylko do momentu, aż powstanie miękkie,
elastyczne ciasto, które nie klei się do rąk. Ilość mąki może się nieco różnić
w zależności od użytej śmietany, wielkości jajka czy rodzaju mąki, dlatego może
zajść konieczność dosypania dodatkowej łyżki lub dwóch, ale należy zrobić to z wyczuciem. Nie dosypywać zbyt jej
zbyt dużo – ciasto z czasem naturalnie gęstnieje i łatwiej się formuje.
Z gotowego ciasta odrywać porcje o wadze ok 3-4 g w
zależności od rodzaju opiekacza i wielkości otworów na ciasteczka a następnie formować
małe kulki. Dla zachowania równości ciastek warto używać wagi kuchennej.
Rozgrzać opiekacz – tradycyjny na kuchence lub
elektryczny – aż osiągnie odpowiednią temperaturę. Do każdego zagłębienia w
formie włożyć po jednej kulce ciasta, następnie zamknąć urządzenie i piec do
uzyskania mocno złotego koloru.
Upieczone skorupki delikatnie wyjąć i odstawić do
całkowitego wystudzenia. Po przestudzeniu odłamać/odciąć nadmiar ciasta który
może lekko wypłynąć z otworów formy i wyrównać krawędzie za pomocą obieraczki
do warzyw lub ostrego noża.
Przygotowanie kremu:
W zimnym mleku dokładnie wymieszać cukier i proszek
budyniowy. Garnek postawić na małym ogniu i cały czas energicznie mieszając
trzepaczką gotować, aż masa zgęstnieje i uzyska gładką, błyszczącą
konsystencję.
Gotowy budyń przykryć folią spożywczą tak, aby
dotykała powierzchni masy – zapobiegnie to tworzeniu się kożucha. Całkowicie
ostudzić (najlepiej w temperaturze pokojowej, a następnie w lodówce, jeśli jest
taka potrzeba).
Zimny budyń umieścić w misie miksera i krótko zmiksować, aby nadać mu kremową konsystencję.
Następnie dodać schłodzony serek Mascarpone,
cukier z wanilią oraz pastę z orzechów laskowych. Ubijać całość mikserem na
średnich obrotach przez 1½ minuty, aż masa stanie się gładka i puszysta. Nie
miksować zbyt długo, aby zbyt mocno nie rozrzedzić kremu.
Opcjonalnie, jeśli krem wydaje się zbyt miękki lub ma być bardziej wyrazisty w smaku można dodać drobno pokruszone resztki upieczonych ciasteczek – pochłoną one nadmiar wilgoci i nadadzą nadzieniu delikatnie chrupiącą teksturę. Krem przełożyć do rękawa cukierniczego i odciąć końcówkę woreczka, aby powstał otwór o Ø ok ½ cm.
Składanie Orzeszków:
Połówki skorupek poukładać parami. Do każdej połówki
ciasteczka wycisnąć porcję kremu i do jednej włożyć całego orzecha laskowego.
Przykryć drugą połówką, lekko dociskając. Skorupki są wystarczająco wytrzymałe
i nie powinny się łamać przy nacisku a jednocześnie dobrze trzymają formę.
Gotowe orzeszki przełożyć do szczelnego pojemnika i schłodzić
w lodówce przez min 2 h, aby krem lekko stężał.
Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem. Orzeszki najlepiej
smakują po kilku godzinach chłodzenia, gdy skorupki delikatnie zmiękną od
nadzienia i gdy wszystkie smaki się ze sobą przegryzą.
** U
mnie z podanych proporcji wyszło ok 80 sztuk orzeszków, jeśli natomiast jest
potrzeba przygotowania większej porcji wszystkie podane w przepisie składniki
należy wprost proporcjonalnie zwiększyć np.: dwukrotnie a nawet trzykrotnie,
aby uzyskać odpowiednio ok 160 lub 240 sztuk ciasteczek.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz