Szybkie Donuty na Śmietanie
Szybkie Donuty na Śmietanie
Donuty, choć dziś kojarzone głównie z kolorową posypką i amerykańskimi filmami, mają zaskakująco długą i zróżnicowaną historię. Ich korzenie sięgają XVII wieku, kiedy to holenderscy osadnicy przywieźli do Nowego Świata przepis na smażone ciastka zwane olykoeks, czyli „olejowe ciastka”. Miały nieregularne kształty i często niedopieczony środek, dlatego zaczęto robić w nich dziurkę – tak właśnie narodził się klasyczny ring donut. Z czasem przepis ewoluował, przeszedł przez wiele kuchni świata i w końcu zdobył status kultowego wypieku w Stanach Zjednoczonych, a później i w Europie.
W tej wersji donutów, zamiast drożdży czy długiego wyrabiania, wykorzystywana jest kwaśna śmietana, która nadaje ciastu wyjątkową wilgotność i subtelną, lekko kwaskową nutę. Donuty na śmietanie mają zupełnie inny charakter niż ich sklepowe odpowiedniki – są miękkie, puszyste, a przy tym przyjemnie treściwe. To wypiek, który łączy w sobie prostotę wykonania z domową autentycznością.
Ich wygląd można określić jako rustykalny – złociste krążki z apetycznymi pęknięciami i delikatnie nieregularną formą, która tylko dodaje im uroku. Są jak wspomnienie dzieciństwa albo smak niespiesznych, weekendowych poranków. Nie wymagają wyrastania, a ciasto przygotowuje się szybko i intuicyjnie, co czyni je idealną propozycją na spontaniczny deser lub słodki dodatek do popołudniowej kawy.
Podczas smażenia unoszą się lekko na powierzchni oleju, nabierając ciepłego, bursztynowego koloru. Po krótkim odpoczynku na papierowym ręczniku wystarczy oprószyć je cukrem pudrem, polać lukrem cytrynowym lub udekorować kolorową posypką – i gotowe. Każdy kęs to połączenie delikatnej, maślanej słodyczy z chrupiącą skórką, która delikatnie ustępuje pod zębami.
To przepis, który z powodzeniem może stać się nową rodzinną tradycją. Można go przygotować wspólnie z dziećmi, zaserwować przy świątecznym stole albo jako słodką niespodziankę dla bliskich. Donuty na śmietanie pokazują, że nie trzeba drożdży ani skomplikowanych technik, by stworzyć coś naprawdę pysznego. Czasem wystarczą składniki, które już są w lodówce – i odrobina chęci, by kuchnia znów wypełniła się zapachem smażonego ciasta i domowego ciepła.
Kaloryczność potrawy w 100 g: 281 kcal
W tym: Białka 6.56 g | Tłuszcze 9.38 g | Węglowodany 41.94 g (w tym cukry 8.68 g)
Kalorie policzone na podstawie jednostkowych składników podanych w przepisie.
- 230 g mąki pszennej typu 450
- 25 g masła
- 100 g kwaśnej śmietany 18%
- 3 łyżki cukru
- 1 małe jajko
- 1 łyżeczka cukru z wanilią
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- min 500 ml oleju roślinnego do smażenia
Przygotowanie:
W misie miksera umieścić roztopione i lekko przestudzone masło, dodać jajko, kwaśną śmietanę, cukier oraz cukier waniliowy. Całość miksować przez około 3 minuty, aż masa stanie się jednolita, puszysta i dobrze napowietrzona. Ten etap pozwoli dokładnie połączyć składniki i nada ciastu aksamitną strukturę.
Następnie dodać przesianą mąkę wraz z proszkiem do pieczenia. Zmienić końcówkę miksera na hak i wyrabiać ciasto do momentu, aż stanie się gładkie, elastyczne i jednolite.
Powinno lekko odchodzić od ścianek misy, ale nadal pozostać miękkie w dotyku.
Ciasto przełożyć na lekko podsypany mąką blat. Rozwałkować je na grubość około 1 cm – najlepiej, by było równe na całej powierzchni, dzięki czemu pączki usmażą się równomiernie. Przy pomocy szklanki lub okrągłej foremki o średnicy ok. 6 cm wykrawać krążki. W środku każdego z nich zrobić otwór – kieliszkiem, małą foremką lub nakrętką od butelki – tworząc klasyczny kształt donutów.
W szerokim garnku lub głębokiej patelni rozgrzać olej roślinny do temperatury 170–180°C. Tłuszcz powinien być dobrze nagrzany, ale nie dymić – można wykonać test z kawałeczkiem ciasta: jeśli zacznie się intensywnie smażyć i wypływać ku górze, olej jest gotowy.
Pączki smażyć partiami, po kilka sztuk naraz, aby nie obniżyć zbytnio temperatury tłuszczu. Każdą stronę rumienić na złoty kolor – trwa to zazwyczaj 1,5–2 minuty z każdej strony. Gotowe pączki wykładać na papierowy ręcznik, by odsączyć nadmiar tłuszczu.
Tuż przed podaniem oprószyć je cukrem pudrem lub udekorować lukrem – można również dodać kolorową posypkę, orzechy albo skórkę cytrynową dla dodatkowego efektu.
Pączki najlepiej smakują w dniu przygotowania – jeszcze lekko ciepłe, delikatne i miękkie w środku. Jednak odpowiednio przechowywane, zachowują świeżość również następnego dnia.
Po całkowitym wystudzeniu przechowywać je w szczelnie zamkniętym pojemniku lub foliowym woreczku – najlepiej w temperaturze pokojowej. Dzięki śmietanie w cieście nie wysychają zbyt szybko, ale warto je spożyć w ciągu 1–2 dni.
Pączki można także z powodzeniem zamrozić. W tym celu należy je całkowicie wystudzić, a następnie ułożyć w jednej warstwie na tacce i wstawić do zamrażarki na około godzinę. Po tym czasie przełożyć do woreczków lub pojemników do mrożenia. Tak zabezpieczone mogą być przechowywane przez około 2 miesiące.
Aby przywrócić im świeżość, wystarczy włożyć je na kilka minut do piekarnika nagrzanego do 150°C lub podgrzać krótko w mikrofali. Po rozmrożeniu można ponownie oprószyć cukrem pudrem lub polać świeżym lukrem.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz