Lody Dubajskie (Ninja Creami)
(Ninja Creami NC300EU)
Jeśli lody mogą być ucztą, to właśnie takie są te – lody pistacjowe z
prażonym Kataifi. Z pozoru proste, w rzeczywistości niosą ze sobą
wielowarstwową opowieść o smaku, teksturze i pochodzeniu, która przenosi wprost
do orientalnych cukierni zatopionych w złotym świetle pustynnego słońca. To
deser, który nie tylko chłodzi, ale i kusi – zapachem pistacji, chrupkością
cienkiego jak nitki ciasta i wspomnieniem o kulturze, w której jedzenie
traktuje się jak sztukę.
Bliski Wschód od wieków słynie z niezwykle aromatycznych i bogatych
deserów. To tam narodziły się słodkości takie jak baklawa, kanfeh czy halva, w
których pistacje – symbol dostatku i wyrafinowania – odgrywają główną rolę. Nic
dziwnego, że właśnie ta wyjątkowa orzechowa nuta znalazła swoje miejsce także w
lodach. Pistacje w wersji 100%, bez dodatku cukru, barwników i aromatów, dają
efekt czystej głębi smaku: lekko ziemistej, kremowej, o wyraźnie orzechowym
charakterze. A kiedy połączą się z tłustą śmietanką i mlekiem, powstaje baza,
która sama w sobie przypomina deser godny królewskiej uczty.
Ale to nie wszystko. To, co wyróżnia te lody, to dodatek Kataifi –
wyjątkowego ciasta przypominającego cienką, anielską włóczkę. Kataifi, choć
często mylone z ciastem filo, ma zupełnie inną strukturę: jest elastyczne,
delikatne i po upieczeniu zmienia się w złocistą, chrupiącą sieć, idealnie
kontrastującą z miękką konsystencją lodów. W wersji tradycyjnej spotykane w
deserach takich jak knafeh, tutaj występuje jako element chrupiący, wpleciony w
strukturę lodów lub podany na wierzchu jako posypka. Prażone z masłem
klarowanym lub bez dodatków, uwalnia swoją orzechowo-karmelową nutę,
dopełniając pistacjową głębię.
To właśnie kontrast pomiędzy kremowością a chrupkością sprawia, że lody Dubajskie
nie są zwykłym deserem – to doświadczenie, które zaskakuje przy każdej
łyżeczce. Można je podać prosto z miseczki, ale jeszcze lepiej smakują z
odrobiną syropu daktylowego, kilkoma kroplami wody różanej albo szczyptą
posiekanych pistacji – jak w orientalnym rytuale, który celebruje każdy
szczegół.
To lody, które przypominają, że deser może być formą opowieści. Historii o
bogactwie tradycji, o podróżach bez wychodzenia z domu i o przyjemności
płynącej z uważnego łączenia smaków. Wystarczy jedna gałka, by znaleźć się
myślami na zatłoczonym suku w Dubaju, gdzie zapach przypraw miesza się z
aromatem kawy i słodyczą miodu. A reszta – to już tylko rozkosz dla zmysłów.
Kaloryczność potrawy w 100 g: 280 kcal
W tym: Białka 6.02 g | Tłuszcze 22.10 g | Węglowodany 12.80
g (w tym cukry 9.40 g)
Kalorie policzone na podstawie jednostkowych
składników podanych w przepisie.
- 150 ml śmietanki 30%
- 70
g pasty pistacjowej Krukam (ok. 2½ łyżki)
(link do sklepu – KLIKNIJ TUTAJ)
- 2 łyżeczki cukru pudru
- kilka kropel ekstraktu waniliowego
- 30 g ciasta Kataifi (porcja sucha, przed upieczeniem)
- 1 łyżka masła
- posiekane prażone pistacje do dekoracji
- wiórki czekoladowe do dekoracji
Do Mix-in:
- 3 łyżki uprażonego Kataifi
Przygotowanie bazy
lodowej:
W wysokim naczyniu umieścić mleko,
śmietankę, pastę pistacjową, cukier puder i wanilię.
Całość dokładnie zblendować za pomocą
blendera ręcznego lub kielichowego na jednolitą, gładką masę. Masa powinna być
aksamitna, dobrze napowietrzona i o naturalnym, jasnozielonym kolorze (pasta
pistacjowa może różnić się odcieniem – to normalne przy 100% zawartości
orzechów).
Przelać gotową bazę do pojemnika Ninja
Creami, uważając, aby nie przekroczyć linii MAX.
Szczelnie zamknąć pojemnik i umieścić go w
zamrażarce. Mrozić przez minimum 24 godziny – aż masa całkowicie zamarznie na
twardo.
Przygotowanie Kataifi do Mix-in:
Ciasto Kataifi delikatnie rozdzielić
palcami, aby uzyskać luźne, cienkie nitki a następnie pokroić nożem na mniejsze
kawałki.
Na dużej patelni rozgrzać niewielką ilość
masła. Tłuszcz nie powinien całkowicie zakrywać Kataifi – wystarczy cienka
warstwa do smażenia powierzchniowego.
Umieścić porcję Kataifi na patelni i
smażyć na średnim ogniu, często mieszając i obracając, aż ciasto równomiernie
się zarumieni i stanie się złociste oraz chrupiące (ok. 6 minut).
Usmażone Kataifi przełożyć na tackę wyłożoną
papierowym ręcznikiem, aby odsączyć nadmiar tłuszczu. Pozostawić do całkowitego
wystudzenia.
Miksowanie i wykańczanie lodów:
Po minimum 24 godzinach wyjąć pojemnik z
zamrażarki, zamontować w urządzeniu Ninja Creami wraz z ostrzem miksującym.
Uruchomić program Ice Cream. Po
zakończeniu pierwszego miksowania masa może mieć zwartą, gęstą konsystencję
przypominającą kremową masę jak na ciasteczka, ale jeszcze nie w pełni
puszystą. To zupełnie naturalne, zwłaszcza przy bazach z dużą ilością tłuszczu
orzechowego.
W przypadku takiej konsystencji –
uruchomić funkcję Re-Spin, aby wygładzić strukturę.
Dodanie chrupiącego Kataifi (Mix-in):
Po uzyskaniu gładkiej, kremowej
konsystencji, na środku masy zrobić zagłębienie i dodać przygotowane wcześniej
uprażone i ostudzone ciasto Kataifi (2 lub 3 łyżki, według uznania).
Pozostałe usmażone ciasto Kataifi można
bez problemu przechowywać, ale ważne jest, aby zadbać o ochronę przed wilgocią,
która może pozbawić je chrupkości. Najlepiej przechowywać je w szczelnie
zamkniętym pojemniku np.: w metalowej puszce, szklanym słoiku z zakrętką lub plastikowym
pojemniku ze szczelną pokrywką. Unikać lodówki – chłód i wilgoć sprawiają, że Kataifi
mięknie. Trzymać w suchym, chłodnym miejscu (np. w szafce). Przy odpowiednim
przechowywaniu, bez dostępu powietrza i wilgoci, Kataifi zachowa chrupkość
przez około tydzień. Po tym czasie może zmięknąć – ale nadal będzie nadawało
się do jedzenia, choć już mniej efektowne jako chrupiący dodatek. Usmażone ciasto
można wykorzystać do innych lodów lub do innych deserów.
Uruchomić program Mix-in, aby delikatnie
wmieszać chrupiące dodatki w strukturę lodów, bez ich zgniecenia.
Przed podaniem udekorować lody posiekanymi prażonymi pistacjami, odrobiną uprażonego Kataifi i wiórkami z czekolady. Od razu podawać.
Smacznego.
Komentarze
Prześlij komentarz